Grochówka

Kojarzona z rutynowym, wojskowym jedzeniem. Grochówka jest częstym gościem polskich stołów. Ta zupa zalicza się do tradycyjnej kuchni. Przedstawiamy najlepszy przepis na idealną, staropolską grochówkę.

Historia grochówki

To, jak powstała ta znana zupa wciąż jest nie do końca jasne. Pochodzi albo z naszego kraju, czyli Polski, ale istnieją też przekazy, że narodziła się w Holandii. Przywędrowała więc do nas na Żuławy z Niderlandów. Dzięki swojej wysokiej kaloryczności, obfitości w mięso oraz ziemniaki, świetnie nadawała się (i wciąż nadaje) do kuchni wojskowej. Regeneruje zmęczonych po wysiłku fizycznym żołnierzy oraz zaspokaja głód każdego mężczyzny na długie godziny. Mimo, iż jest zaliczana do zup, to jest stuprocentowym daniem obiadowym. Jest samowystarczalna, chociaż najlepiej smakuje z kromką chleba. Po pokaźnej porcji grochówki nie ma mowy o drugim daniu!

Grochówka - tekst

Przepis na tradycyjną zupę – grochówka

Potrzebne składniki (porcja dla 4 osób)

  • 350g grochu, łuskanego
  • ½ kg kiełbasy (najlepsza jest zwyczajna)
  • 250g boczku (wędzony lub nie)
  • 250g ziemniaków
  • cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • przyprawy (majeranek, liść laurowy, sól pieprz)

Zaczynamy od namoczenia grochu, najlepiej zrobić to dzień wcześniej, totalne minimum to parę godzin. W garnku gotujemy około 2 litrów wody. Dodajemy groch wraz z liściem laurowym. Przygotowujemy resztę składników. Cebulę i czosnek obieramy, a następnie kroimy w drobną kostkę. Boczek i kiełbasę kroimy w kostkę. To samo robimy z obranymi ziemniakami. Boczek podsmażamy z kiełbasą na patelni, ściągamy i dodajemy do zupy. Na tę samą patelnię wrzucamy cebulę. Podsmażamy ją do zeszklenia, a następnie dodajemy czosnek. Wszystko dodajemy do garnka. Zupę doprawiamy pozostałymi składnikami. Gotujemy przez minimum godzinę. Dodajemy ziemniaki i zostawiamy na jeszcze 15 minut, aż ziemniaki zmiękną. Grochówka powinna być podawana z pajdą chleba. Smacznego!

Takie pożywne, a zarazem proste danie, nie nadaje się tylko do wojska. Na pewno zasmakuje domownikom, nawet tym wybrednym. Potrzeba na jej przygotowanie trochę czasu i cierpliwości, ale to tylko wzmaga apetyt! Spróbujcie koniecznie!